Dwóch geniuszy walczy z głuchotą… Wygrywa tylko jeden!
Powieści Profesora Henryka Skarżyńskiego pt. Powrót Beethovena nie da się zrecenzować kilkunastoma zdaniami. Ze względu na jej wielowątkowość. Również dlatego, że autor zaskakuje, wzrusza, w wielu miejscach zadziwia czytelnika oraz – a może przede wszystkim – zwraca uwagę nie tylko na medyczną, ale także na mentalną i życiową głuchotę, która skutecznie zalewa nasz świat.
Powrót Beethovena to chęć oddania hołdu wybitnemu kompozytorowi, autorowi Ody do radości – hymnu Unii Europejskiej – przez genialnego profesora medycyny, światowej sławy otolaryngologa.
Henryk Skarżyński, to nie tylko lekarz, ale przede wszystkim człowiek, który daje pacjentom nadzieje i szanse na lepsze życie, na realizację marzeń, pragnień. To nie tylko światowej sławy specjalista w dziedzinie otolaryngologii i prekursor teleporad, ale to człowiek obdarzony wielką wrażliwością, empatią, dla którego chory jest najważniejszy… Henryk Skarżyński, to także twórca. M.in. libretta do musicalu Przerwana cisza – opartego na historiach życia jego pacjentów. Jest też autorem okolicznościowych wierszy, które trafiają do Jego przyjaciół, pracowników… Jest propagatorem zdrowego stylu życia i właścicielem największej na świecie… kolekcji ślimaków! O profesorze Henryku Skarżyńskim, o jego dokonaniach, osiągnięciach, pomysłach można by było pisać, pisać i pisać. On sam jest człowiekiem niezwykle skromnym i nie bardzo lubi opowiadać o sobie. W Powrocie Beethovena zrobił wyjątek – „przemycił” wątki ze swojego życia (niektóre nawet bardzo osobiste). To jedna z wielu wartości tej powieści…
***
Lata 70-te XX wieku. Stacja kolejowa w miejscowości Czyżew… Stąd, z tekturową walizką rusza w świat 19-latek – już student medycyny. Chce się uczyć, chce zrealizować marzenia. Jest przekonany, że jako lekarz, nie będzie jedynie leczył ciał, ale także i dusze. Nie potrafi jeszcze tego sprecyzować, nie potrafi mówić o konkretach, ale jest przekonany (czuje to), że jak się postara, jak będzie ciężko i wytrwale pracował, jak wyznaczy sobie cel i konsekwentnie będzie do niego dążył, to osiągnie sukces.
Ten (na pozór) nieco zagubiony dziewiętnastolatek, wie co potrafi. Zdaje sobie sprawę ze swoich umiejętności, zdolności – m.in. artystycznych i manualnych – pragnie je doskonalić. Ale przede wszystkim chce się uczyć, uczyć, uczyć… Wie, że przy dobrej organizacji uda mu się to wszystko połączyć, a tym samym odnieść sukces. Nie budzącym wątpliwości przykładem tej młodzieńczej „kalkulacji” jest m.in. Instytut w Kajetanach oraz tysiące wyleczonych ludzi.
***
Powrót Beethovena jest książką o doskonale przemyślanej konstrukcji. Autor mistrzowsko przeplata dzieje życia Henryka z przeżyciami tracącego słuch Ludwiga van Beethovenem. O sobie pisze raz w pierwszej, raz w trzeciej osobie (zabieg ten nie jest przypadkowy, pozwala czytelnikowi spojrzeć na sprawy z różnych perspektyw). Trzeba być naprawdę bardzo skromnym człowiekiem i wykazywać ogromny dystans do swoich działań, aby przedstawić się również jako człowieka ze słabościami, który przeżywa, ponosi czasem klęski, wzrusza się, kocha, chce być kochanym, zrozumianym…
W Powrocie Beethovena prof. H. Skarżyński przyznaje się również do pewnej niepokorności, która czasami przysporzy mu kłopotów (np. praktyka w klinice w Paryżu), ale w rezultacie doprowadzi do celu.
Ludzi sukcesu widzimy (najczęściej postrzegamy) kiedy stoją na scenie w świetle reflektorów, na piedestale… Zawsze przodem do publiczności, bo tylko w taki sposób mogą ukryć rany na plecach. Rany zadane im przez zawistnych, rzucających kłody pod nogi ludzi. Przez miernoty, które posuną się do takich działań, bo nie tworząc niczego chcą – z czystej zawiści – zniszczyć demiurgów, prekursorów, twórców… – o tym również, bardzo szczerze, w Powrocie Beethovena.
***
Powieść prof. H. Skarżyńskiego przepełniona jest emocjami – m.in. za sprawą zamieszczonych kilku niezwykle wzruszających listów do Mamy… Szacunek, miłość, atencja autora do swojej Mamy nie tylko wzrusza i porusza, ale daje również odpowiedź na pytania: Kto ukształtował charakter młodego człowieka? Jakie wartości były mu wpajane od dziecka? Co sprawiło, że w każdej sytuacji – nie tylko lekarz-pacjent – widzi zawsze człowieka i odnosi się do niego z szacunkiem?
Należy zdać sobie również sprawę, że Powrót Beethovena, to nie tylko walka z głuchotą stricte medyczną. To także walka z głuchotą mentalną otaczającej nas rzeczywistości, na którą składają się m.in. zawiść, brak poszanowania drugiego człowieka i bycie głuchym na jego potrzeby, cierpienia, inność… Prof. Henryk Skarżyński i tę głuchotę leczy. Tworząc m.in. musicale, pisząc wiersze, ucząc, organizując sympozja… Jak również słuchając swoich pacjentów, rozmawiając z nimi, wskazując im drogę do realizacji marzeń, do wyjścia ze swoich słabości, które często stają się ich więzieniem… W ten sposób walczy z tym najcięższym rodzajem głuchoty i na tym polu również zwycięża!
W Powrocie Beethovena jest jeszcze jeden wątek… miłosny! Fikcja czy real? Najlepiej przeczytać!
dr Aneta Nawrot